Przed spotkaniem Mlodych Panama coraz tansza

Stanislaw Barszczak, Wszystkie narody mowic beda po polsku.

Cel mojego wykladu nie jest bynajmniej akademicki. Zauwazam absencje, nieobecnosc Polski, ojczyzny mojej- a raczej jej przytomnosc w naszej historii najnowszej. Bicz Boży jest blisko, koniec sie zbliża, umrzemy, to zauwazyla siostra Łucja z Fatimy…
Polskie chrzescijanstwo i Europa odstaja od swiata, centrum zycia chrzescijan przesunelo sie chocby tylko na chwile, na strone obu Ameryk.
W rzeczywistości chrześcijaństwo od początku jest apostolstwem, ale jakby narzucanym z zewnatrz, nie wszyscy poganie uwierzyli w mesjasza! To nie nasza krew, powiedzialby ortodoksyjny Arab z VII stulecia. Chrzescijanstwo otoczylo sie gwałtem spolecznym, jak oni wierza. Loš sprawil, ze zwyciestwo francuskiego Karola nad Arabami w 732 roku, powstrzymalo Europe od nowego rozwoju. Tu historia znow sie powtorzyla. Bo dzisiaj Europa jakby nie zamierzyla rozwinac sie na nowo, natomiat planuje poprzestawac na małym! A wszelkie systemy podparte minimalizmem w rezultacie… zabijaja takze Polskę, moja ojczyzne, ktora znalazla sie w rezultacie boskich zrzadzen w sercu terazniejszej Europy. Trzeba robić co w naszej mocy, uwazam, aby zmienic te sytuacje, bez jakis podziałów na gorszych i lepszych. Co uratowalo Europę w 1683 roku przed zalewem Islamem? Król Jan III Sobieski, ale przede wszystkim sila Koalicji Armii Sprzymierzonych. Dlaczego my Polacy powinniśmy czynić wszystko samemu? Mamy być wolnosciami spelnionymi, pieknymi- bo tak chcial Bog i jego swieta ewangelia, uwazam (see, solved beings). Wtedy nikt nie będzie potrzebował być dobry. Niektórzy Żydzi mówią teraz, Jezus był prawdziwym Mesjaszem. Tym samym przytakuja twierdzeniu, jakby w Biblii zawarta byla wielka prawda! Jakkolwiek sama prawda do przyjecia jest jeszcze przed nami… Chrzescijanstwo ma za soba 2 tysiace koegzystencji z cywilizacja ziemian. Powstalo z bardzo trudnych koniecznosci a takze z prob poglebienia rozumienia spraw czlowieczych. W czasach III Rzeszy hitlerowskiej belgijski redemptorysta wydal ksiazeczke pt. Oredzie Jezusa do swego kaplana. I do niego chce nawiazac, ale za chwile… Bo oto znany pisarz niemiecki pod wieczor swego zycia opublikowal ksiazeczke. Opisywal w niej “Jenseits” (niem.) osoby. Wychowany po chrzescijansku on sam nie pragnie zblizenia z kosciolem instytucjonalnym. “Nie potrzebuje praktyki sakramentalnej”, jak mowi. Pisarz natomiast buduje swoja godnosc na stwierdzeniu, ze “Jenseits,” tj. Jego drugie Ja, jest obciazone wiara. Bo my wierzymy wiecej, jak wiemy. Jenseits nie jest pozytywnym odczuciem. Skadinad slamu, ze wiara produkuje lwatpienie, jest to proces. Spojrzmy na opery Schuberta, na Msze Mozarta. Meister Stuck. Walser nie uwaza siebie za filozofa. Chce zostac na zawsze pisarzem, i to muzykalnym. Tak wiec wiara czyni swiat piekniejszym. I tak jak wielkoscia wiary jest poznanie (Kentniss), tak cecha wiedzy jest niepoznanie, to powiedzial Kiekegaard. Credo ut absurdum. Intensywnie wierzacy. I zaraz rodzi sie pytanie: czy Wierze w praprzyczyne (Urknall) czy w Stworzenie( Schopfung) Na Marsie beda zyc, wszystko na to wskazuje, pra-ludzie, pra-human. Slynny Johann W. Goethe o Bogu mawial: to puste dzwieki (leere Laute). Wczoraj byl 8 stycznia, powiedzialbym, ze w tym dniu zylem oredziami Jezusa do swego kaplana. Ale tez zaslyszalem szczegolna wypowiedz pewnego Norwega zatytulowana “prawdziwe wiedzenie pochwycenia kosciola Jezusa Chrystusa.” Bylo 11 grudnia 1952 roku. Po skonczeniu lektury jakiejs ksiazki polozyl sie i zasnal. A co widzial potem tutaj opisuje: w domu swym w Oslo slucha porannych informacji z radia. Spiker prodaje, ze ludzie wyszli z domu i dotad nie wrocili. Bardzo duzo ludzi zostalo zabranych w nieznanym kierunku. Nie minela godzina uslyszal w swym ogrodzie kobiete, ktora biegla ulica zrozpaczona, bo zginela jej čorka. Pociagi nie zostaly odwolane, nie znaleziono cial ludzi. Ludzi ogarnela panika. Po poludniu nawet rzad Norwegii zabral glos w ten sprawie. Uwazamy, ze przyczyna znikniecia tylu ludzi sa chrzescijanie. Dlatego nakazano pozamykac koscioly. Caly swiat wstrzymal oddech, stanal na chwile przerazony. Ale ludzie garna sie w niezamknietych jeszcze kosciolach i modla sie, i spiewaja piesni nabozne, suplikacje. A ludzi, ktorzy rano zostali zabrani do innego porzadku nadal nie ma. Jaka lekcja plynie z tej opowiesci? Swiat stal sie bardziej wrazliwy na wszelka krzywde… Osobiscie zrozumialem, ze czlowiek nie jest zly (Bose). Ale czlowiek musi sie odnawiac nieustannie, na sad ostateczny. Iluzija sily byla u zarania III Rzeszy (Macht Ilusion). Wojne Nazistow z swiatem obwarowano instytucjami. Auschwitz to instytucja, a nie wyswiechtane juz haslo, ze czlowiek jest zly! Bo oto czlowiek czlowiekowi zgotowal loš! Dlatego, uwazam, Auschwitz nie ma konca (Auschwitz hat nicht Ende). A czlowiek musi odnawiac sie nieustannie. Smierc nie ma nic, jest abstrakcja (hat gar night). Credo quia absurdum. Europa jest podzielona. Nikt nie negocjuje z Unia Europejska. Nastepuje dziwna Smierc Europy. To jest moment, gdy mamy czegos za duzo… Za duzo do ogarniecia, mianowicie zrozumiec wspolczesna ekonomie, i to z pierwszej reki. Cena euro jest negatywna. Toczy sie skrywana wladza Mediow, cicha wojna. Tworzymy “dobro”, w znaczeniu “well”. Ale powinnismy postawic na wartosci, a nie placic tylko. Bruksela potepia demokratyzacje, narodowy proces. Trzeba stabilizowac ekonomie, zwiekszyc wydatki, ruszyc z operacjami finansowymi, odwazyc sie na wiecej inwestycji. Wtedy nikt nie bedzie pitrzebowal byc dobry. Chinczycy twierdza, iz pralnie wykonaly w przeszlisci wieksza robote, jak internet. Oczyscic technologicznie ekonomie nalezy. Podstawowy wklad ekonomiczny jest konieczny. A europa zapatrzyla sie w otchlan bledow przeszlosci. Lekcewazenie obcych kosztow wzrasta. Nie tylko jami spoleczenstwa jestesmy od siebie uzaleznieni, ale tym bardziej i wiecej jako konfraternia oparta na pieniadzach i wladzy. Trzeba koszty, postawy ekonomiczne innych spozytkowac dla wspolnych jutrzejszych celow. Wspierajmy kooperacje, szczegolnie my Polacy, a uratujemy Europe dla przyszlych spoleczenstw, przed stwardnialymi przepisami bezmyslnych regul. Wydaje sie, ze takze my mamy mozliwosci ogladania piekla, przebywania w nim. Dlatego moj wyklad kieruje tez pod adresem duchownych. Zachecam do przeczytania ksiazki Jozefa Schrijversa, Oredzie Jezusa do swego kaplana i ksiazeczki Otto Michelliniego pt. Oredzie do moich kaplanow. Czytamy w tej ostatniej, co nastepuje: 1.1 Kapłani winni być pełni życia Bożego.1.2 Kapłani świadomi swego powołania.1.3 Kapłani idą za światem.1.4 Utrata ducha nadprzyrodzonego.1.5 Odkupienie uzupełnia się! 1.6 Duchowe niesprawiedliwości. 1.7 Doskonała komunia – tajemnica Wcielenia.1.8 Tajemnica Wcielenia i Eucharystia sprawa jedyna.1.9 Królowanie Maryi nad wszystkimi potęgami nieba i ziemi.1.10 Tajemnica krzyża – ofiarowanie się Maryi razem z Barankiem.1.11 Maryja – jako wzór doskonałego zjednoczenia z Jezusem.1.12 Godność kapłańska.1.13 Przerażające odwrócenie się kapłanów od Jezusa.1.14 Główna konieczność – zjednoczenie z Chrystusem… Czego wam i sobie zycze.

Leave a comment