Oficer Wywiadu w Austrii

Stanisław Barszczak, Pan Emil. Część trzecia… Intercity wjechał na dworzec punktualnie. Wandowski zanucil znana mu pięść zolnierska, ktora przedstawiala jedynie atmosferę wojny, a nie jakis kontekst historyczny… Gdzieś w obcym kraju stapamy po kamieniach i po piasku. Z dala od domu, jakby wyjęci spod prawa, stu ludzi, i ja tam jestem. Setka ludzi i polecenie-nakaz. I sposób jego realizacji, którego nikt nie chce. Dzień po dniu, kto wie gdzie idziemy? Spalona ziemia i jaki w tym sens? Sam w ciemną noc, często przemyśliwam, że daleko stąd świeci księżyc w pełni, i daleko ode mnie płacze dziewczyna. Poniewaz świat jest taki piękny, wierze że znów cię ujrze. Oddzielił nas długi rok, bo polecenie-nakaz byl naszym przeznaczeniem. Los włącza sie w dzieje, jakby powtarzal: dziś ja a jutro ty. Słyszę z daleka jak wrony krzyczą to o świcie, dlaczego to musi być? Gdzieś w obcym kraju stapamy po kamieniach i po piasku. Z dala od domu, jak banici, stu ludzi. A ja jestem posrod nich… O brzasku dnia Wandowski ujrzal znana sylwetkę Salzburgskiego zamku. A juz w południe zasiedli z Panią Dorota, jego malzonka, do lanchu w pobliskiej restauracji. -Wiesz Dorotko, chcialbym przy okazji naszego spotkania tutaj podziekowac polskim chrzescijanom za świadectwo ich życia. Bo oni chca wolnosc swa wyznawac nie tylko od wielkich dzwonow, w swieta, lecz takze na co dzień.- Jak swiety Pawel Apostol narodow, nie przerywajac refleksji meza wyznala Pani Dorota.- Paweł obwieszczał koniec Tory, żydowskich Praw odwiecznych. Za to głosił uniwersalizm posłannictwa Chrystusa. W tych czasach świety Jakub glosił żywy Judaizm… Paweł nigdy nie widział Jezusa, zaledwie pod Damaszkiem pokazał Jezus mu swoja moc zbawczą. Wtedy Pawel przekonal sie do niego na sto procent. Pan Emil zamyslil sie, ale po chwili kontynuowal swa sprawe. W tym miejscu chcialbym powiedziec ci, ze ubiegly rok tj..2018 uwazam za szczegolnie udany. W styczniu bylem w Maroku, w lutym i marcu w Jerozolimie i Eilat, w kwietniu i pazdzierniku zawitalem w Bulgarii. W maju i listopadzie zechcialem byc w mojej ukochanej ojczyznie, w Polsce; pojechalem najpierw do Miedzyzdrojow nad polskim teraz morzem. Baltyk byl slodki, Bardzo spokojny. Tam poznalem Ks Pralata, co na spotkania duchownych wyjezdza za granice,az do Bambergu. Byl bardzo zyczliwy, moglem cos powiedziec jego parafianom. A potem bylem jeszcze w Ustroniu Morskim i w Jaroslawcu. Lato tego roku bylo upalne, znalazlem sie w Weronie, a we wrzesniu modlilem sie w San Giovanni Rotondo, odwiedzilem Luke i Torre di San Giovanni. Tam podziekowalem Wloskim wiernym za ich wsparcie wzgledem afrykanskich uchodcow, za schronienie i chleb. Przelom wrzesnia i pazdziernika to czas na wspominane juz przeze mnie Tournee po Chorwacji. Wreszcie poczatkiem listopada wyjechalem na tydzien do Bostonu, byl to mily czas spedzony w amerykanskim domu, w miasteczku o uroczej nazwie Bridgewater. Oczywiscie takze w tym roku chcialem zdac relacje z mojego chrzescijanstwa w papieskim Rzymie. Z radoscia nawiedzilem polskie Siostry Antoninki, bowiem przyjaznimy sie od lat. Ale listopad w Polsce, to byl czas okraglej, bo setnej rocznicy odzyskania przez moja ojczyzne upragnionej wolnosci, po 123 latach zaborow. Spiewalismy dla Niepodleglej. A w Warszawie z Srodmiescia, Alejami Ujazdowskimi, przeszedl cwiercmilionowy pochod, zdazal przez Most Poniatowskiego za Wisle, na Stadion Narodowy. Wezbrala fala patriotyzmu, tlum dumnych Polakow przeslicznie swietowal niezapomniana rocznice. Byly przerozne mozliwosci swietowania polskiej niepodleglosci, z fajerwerkami na niebie za Wisla wlacznie. Glob ziemski wspomnial o Polsce, jeszcze raz na chwile zablysnal swiat. Bylo bardzo milo i uroczyscie… Jak powiedzialem ubieglego roku zapragnalem byc w Chorwacji. W wyniku mozolnych przygotowan udalem sie w Tournee po Dalmacji. Podroz rozpoczalem od Rijeki, nastepnie Sveti Filip i Jakov, Zadar, bylem w Splicie, po raz drugi odwiedzilem Dubrownik, wreszcie Cavtat. Po wycieczce na wyspe Hvar (Stary Grad), z palacu imperatora rzymskiego w Splicie moglem spojrzec na Adriatyk. I ujrzalem przesliczny horyzont odslaniajacy pobliskie wyspy chorwackie. Zaraz tez pomyslalem, musisz sprobowac w swych esejach tak wyrownac horyzont zycia chrzescijanskiego. Na kazdym postoju szedlem do kosciola, aby uczestniczyc w Eucharystii..W te dni wrzesniowe i pazdziernikowe 2018 roku duzo bylo slonca i przygody jazdy autobusem chorwackimi serpentynami po adriatyckim nabrzezu. Ale najlepsze przezycie mialem w Cavtat. Wieczorem otworzylem hotelowe okno i spojrzalem w cudowne niebo. Tyle gwiazd na firmamencie jeszcze nigdy nie ujrzalem. Duzy woz, maly woz, mocnych gwiazd po horyzont. Zaraz uczynilem refleksje, zebym doczekal tylu gwiazd w zyciu. Ale bede mial gwiazd w zyciu…Lech Walesa, Andrzej Wajda, Ojciec swiety Franciszek etc. Idealna puenta eskapady do Chorwacji. Kardynal Karol Wojtyla dla moich Ziomkow teraz polisa ubezpieczeniowa…a ja nie mam polisy ubezpieczeniowej i nawet w tak poznym juz wieku stale trace kontakt z mlodymi…-Tego bym nie powiedziala, Pani Dorota saczyla sok pomaranczowy.- Wiesz co co powiem, chce ci obwiescic zatem koniec Chrystusa bezwzglednego w misji zbawienia, założenia krolestwa Boga.Odtąd Chrystus Jezus najmadrzejszy, jego Misja uniwersalistyczna dla całego świata.. Nigdy nie poznałem Osobiscie Chrystusa, ale on mi sie objawił, juz nie jako Wiara ale jako czlowiek historyczny, wielki i majestatyczny zarazem. Bo powiem ci, kościelne sakramenty są brutalizacją, która wdarła sie z kosciolem widzialnym, jako konstytucja, w zycie poszczegolnego czlowieka. A ja chce z Chrystusem budowac uniwersalnego człowieka historii.- Czy wiesz co Mel Gibson mowi o Polsce: jesteście wspaniałym narodem, thank you everyone. Pracuj lokalnie, mysl globalnie, odkryj radosc dawania na nowo, Pani Dorota uciela wywod meza. Ale malzonek chcial wykorzystac do konca przedwieczorny nastroj urokliwej chwili. Zmieniam swiat, ktory widze kazdego dnia, change the world you see. Spojrz, Dorotko. Polska wyszla na ulice. Jestesmy sila o jakiej wam sie nie snilo. Znow zablysnal swiat, cwierc miliona rodakow w manifestancji niepodleglosciowej, ruszyl las…Kwitly bzy tego dnia… Nowoczesna historia rozwija nie odkryte jeszcze fakty.- To jakas dziecieca emocja, zreszta mozesz kroczyc za Jezusem i nie byc chrzescijaninem, Pani Dorota skoczyla na krzesle.-Wczoraj zwyciezylismy w walce o nowy dzien. Jakkolwiek chcemy myslec, ze moralnosc jest kosmiczna rzecza, a nie ludzka, human. A przeciez juz od starozytnych Aten moralnosc jest sprawa ludzka, humanum. Moralnosc jest wyborem czlowieka. Sluchaj, Izraelici mieli jedna szczegolna kwestie na wygnaniu. Egzystencjalna kwestie, Jak zachowac idee wiernosci Bogu i jego ludowi. Chodzic do swiatyni, in templum, kiedy juz jej nie bylo. Sytuacja w Babilonie, to kara za nasze winy…Marduk nie zabil Yahwe. To prawda, ze Bog jest humanum, idzie ku czlowiekowi, nie posiada juz wiekszosci atrybutow, God had no attributes, jak przedtem bywalo. Byly wcielenia bogow: Echnaton, Zaratustra, Mojzesz. Ale Yahwe jest nawet zazdrosny o czlowieka, nie mă Boga poza mna, oto zazdrosc Boga. Abrahama Bog -El, w Babilonie-Marduk. Nastepuje przedziwna fundacja Boca w hebrajskim pismie. Bog ” rozsadza,” przekracza czas. Dorotko, a czy ty wiesz, co znaczy koronowanie Jezusa na krola Polski? Chodzi o idee inkoronacji Jezusa jako jedynego Boga. Przedtem nastepowalo wcielenie Boga jako Boga. Ale Bog jest jedyny,indywiduum, god is singular, individual, to wiara jeszcze a nie religia. Ta ostatnia jest interpretacja jakas… To dlatego, niektorzy uwazaja, w religii takze panteistyczna tradycja. -A powiedz mi, co ty piszesz teraz, Pani Dorota przerwala mysl meza.- Moja narracja, pisze takim jezykiem,o ktorym wiem, ze ktos go zrozumie, pisze dla ludzi, ktorzy rozpoznaja moj Jezyk. To moj kamien milowy, pisanie tekstow dla wyrobionego Czytelnika. Omawiam Absolutna koncepje Boga, Jak o tym pisac, to zalezy takze od tego, jakie jest spoleczenstwo wokol. Bo wiesz nauka mowi Jak, a religia- Dlaczego cos jest. Religia wchlania w siebie wszystko z zewnatrz i wewnatrz czlowieka. Ludzie wierza w to, w co chca wierzyc. Subiektywne doswiadczenie teraz relewantne, jesli nie istotne. Rosniemy w religii, a nie w wierze, uwazam czasem. Polska jako spoleczenstwo religijne… Ale să inne drogi, które zaopatruja, dostarczają sensu życia. Czy bylibyśmy lepsi bez religii? Religia i przemoc jesli nie gwałt w spoleczenstwie to fascynujący i globalny fenomen. Gdy jestes dobry, czytasz zycie jako silny… To absolutnie wyimaginowana koncepcja religii. Zeby zrozumiec wiare trzeba znac, poznawac takze inne emocje, jakkolwiek w wierze, biorac pod uwage tylko wiare, trudno je wyrazic. Natomiast biorac pod uwage ” fenomen religii ” mozna je wyrazic i to w zadawalacy sposob. Bo religia to jezyk przede wszystkim. Dlaczego dualizm w dziejach ludzkości, ciało i umysł, body and mind. Nie mamy absolutnie żadnej idei dlaczego tak jest. Ale każdy eksperyment odbija sie w mozgu (brain), powstaje elektromechaniczna reakcja, neuromechaniczna, wszystko jest procesem w umyśle. Ale jest faktem, religia przekształca społeczeństwo. cdn.

Leave a comment