Wielka przygoda

Stanisław Barszczak, Knajpa trzech golebi.
Przewielebny Ksieze Proboszczu Stanislawie, Panie Tomaszu i mieszkańcy gor, wy kochani wierni parafii sw. Marii Magdaleny. Siedze z myslami w malej knajpce na ulicy Józefa Piłsudskiego w Poroninie, przeglądam ksiazki waszego ksiedza Proboszcza i czytam periodyki, szczegolnie pedagogiczne. Tej knajpki, jej dawno nie má, ale uwazam že mi pozwalacie na takie wprowadzenie do mojego wystąpienia. Bo to Jesus powiedzial: bede z wami do konca, przez wszystkie dní az do skonczenia swiata. “Idzmy dalej” to tytul nowej ksiazki Jean-Luc Mariona, czolowego teologa kosciola katolickiego. Obejrzalem zaledwie oryginal “On va plus loin”. Profesor Sorbony, zarazem wykladowca w Chicago stwierdza w niej: od czasow rewolucji Francja nie jest katolická. Ale i muzulmanie doswiadczyli podzialow, na szyitow i sunnitow. Dzis, w dobie globalizacji i swiatecznej religijnosci, widac jeszcze bardziej, jak odeszlismy od korzeni chrzescijanskich. A mamy isc dalej i glebiej ku pelnemu zrozumieniu wspolnoty. Chrystianizm jest doktryna bycia w relacji, komunii. Religia natomiast pokazuje imperialistyczne i masohistyczne oblicza. Postepuje separacja kosciola od panstwa, lajcyzacja, nie zmierzamy ku nowym rozwinieciom ewangelii. Kontynent europejskiej przezywa kryzys. Aby rozwiazac kryzys przede wszystkim ekonomiczny trzeba kryzys europy widziec jako zadanie dla robotnika ostatniej godziny w winnicy Boga, trzeba zeby Europa byla zjednoczona. Kochani parafianie, rodzice i goście. Pierwszy niepokoj spoleczny mámy za soba. Swiat nie obraca sie juz wokolo, jak kiedyś dokoła. Sytuacja gospodarcza i spoleczna nie powtorzy sie tak samo nigdy. W tej wierze zapytuje siebie, co znaczy byc realista w erze kosmicznej? Poznanie wlasciwosci rzeczy nie jest rownoznaczne z ujeciem istoty i zrozumieniem indywidum ( por. rozroznienie E.Husserla na Real i Reel w jež. niemieckim). Kartezjanskie cogito zgubilo sie. Wolnosc czlowieka nie zostaje uznána jako wartosc najwyzsza. Może on dazyc do nieskonczonosci, ale nie w pojedynkę. Bóg ukazał sie ciepiacy. Moj blizni to zadana mi innosc, ktora mam zadanie uszlachetnic. Zatem zapytuje siebie: kim jěstem jako wielu? Wydaje sie, iz to jest ostatnia wielka przygoda ludzkości. Siostro, bracie, gdzie jestes u siebie, gdzie jestes w domů? To jest moje szlachetne otwarcie na wciaz nowe rozwiniecia wiary. Zarazem radykalizacja szczescia, przygotowanie do pogodnej smierci, wyrzeczenie sie namietnosci. Ponieważ nie má lepszych mezczyzn i nie má madrych kobiet, przynajmniej nieustannie ich brak, skreslam tutaj moje piekne slowo Wam, jako głoszenie ewangelii krzyza. Maria, matka Jezusa, stała przy umeczonym synu pod krzyżem. Chociaz nie wierzyla jego przyrzeczeniom, że bedzie żył wiecznie, przyszła pod krzyż, cieszyla sie, že jest taki milý. A zycie Jezusa to była nieklamana prawda o czlowieczenstwie Boga. Moj Boze, gdyby to moglo trwac dluzej, pewnie sobie pomyślała. Wypełnienie proroctw, te mowy i te cuda syna. Jego zycie. Bezmyslna operacja, za ktora wtedy nalezaloby go zamknac, stawiala go w szeregu wybitnych talentow ludzkiego globu. Wreszcie jego zmartwychwstanie. Po latach cierpien trafil na taki spokoj, tak dobrze uregulowany tryb zycia, iz zaledwie czul že istnieje. A jednak apostołowie uwierzyli mu do konca, bo on wszystkich ludzi, do konca ich umiłował. I ja stałem sie uczniem Jezusa. Malowanie rzeczywistosci stalo sie odtąd obowiazkiem mojego zycia. Czlowiek má prawo wybrac, rowniez posla. Gdy zwierze má swoj kacik klamstwa, człowiek ma bliźniego. Odtąd nic nigdy nie jest skonczone, wystarczy odrobina szczescia, aby wszystko rozpoczelo sie od nowa. Wierz tylko. Twoja choroba jest powodowana specjalnym przyzwoleniem Boga. Powiafasz, zgubilem swoje myslí, zgubilem swoj cel. Na te slowa powiem Ci: zabieram Cie do gwiazd ten koléjny ráz, tylko pokarz mi swoje rany, swój strach. I ja nierzadko przezywam gorycz duszy, bo jestem człowiekiem. Ale zawsze sobie mówię: w górę serce! W trzeciej “Medytacji” Kartezjusz pisze, ze myslec o nieskonczonosci, to myslec wiecej. To powiedzenie stalo sie następnie podprowadzeniem pod “altetite” blizniego, inność w najlepszym rozumieniu tego slowa. Odtad bližní to alterite. Przeżywam więc wrazliwosc moja na blizniego. W ksiazce “Humanizm blizniego” Emmanuel Levinas opisuje sens filozofií, który właśnie zakłada spolegliwosc człowieka, jego nadwrazliwosc na sprawy ludzkie i otwarcie ostatniej godziny na egzystencję Boga w świecie. Macron pisal przed laty, že gdy nie bedzie Boga, to jeszcze bedzie ikona.
Filozof grecki Platon myslal o skonczonosci, Kartezjusz – o nieskonczonosci. A ja powiem i amen. Każdego roku cieszymy sie Bozym Narodzeniem – to dni najwiekszego Bozego Milosierdzia. I choćbym
stał sie niezywym reliktem przeszlosci, to przez to swieto bywam bardzo szczesliwym. Bo choc w czesci uratowalem moja dusze. Zawsze marzyłem o tym, zeby Boze Narodzenie poprzedzone bylo dwoma innymi swietami. Jeszcze tak nie bylo- wielkanoc, zielone swiatki i Boze Narodzenie rázem swietowane!
Ponieważ pragnę łączyć wszelkie radości ludzkie razem. To Maria Magdalena rozpoznała nauczyciela z Nazaretu, jako pierwsza po jego zmartwychwstaniu. To w wieczerniku Jezus pokazał uczniom swój bok.
A delikatność Bożej Dziecinny budzi podziw, wzrusza, porywa wciąż. Spójrzcie, tu odleciał golabek, tam mamy obraz “bez jednego barana.” Świat jest piekny, wspaniały, ale na przykład kwiaty umieraja… Dlaczego, nie wiemy, za to zawsze z nami przebywa najwspanialszy gość, Bog. Kochane dzieci: Prosze, śpiewamy “Gdy szukasz Boga”, i podnosimy řece ku niebu, nastepnie w dol, do piekla, i znowu ku gorze, coraz wyzej i wyzej, i znowu w przod, a teraz w bok itd. powtórzcie to wspólnie że mną. Bo dzisiaj jest piekny dzien. Nie spiewam dobrze, prawda, a gram jeszcze gorzej. Nie mam pretensji. Ale kocham zycie, choc zycie to nie teatr. I ty siostro, bracie mozesz przejac przyszlosc w tej ojczyźnie, ktora nazywa sie Polska. To moje trwanie teraz tutaj z wami to mocné i wierne czuwanie nad Wisla każdego z nas, nad naszym szczęściem. Ja odejde, a ty powstaniesz. Nie placz po mnie, wybralem wolnosc. Gdyby jakas piesn odspiewano by, do konca i ostatecznie, nie trzeba by walczyc o to, by jeszcze cos powiedziec, juz nie trzeba by mowic! Kochani, odwiedziłem Tatry, moje góry. Mam serce dla gor. Chodz ze mňa w gory. Tu czuje sie dobrze, nawet bardziej jak w Tyrolu. W tych dniach moglem objac gory, nazwac je po imieniu. To ojczyzna nasza spelniona do konca. Bo ojczyzna, to piekne slowo i ludzie ktorzy poznali milosc. Kraj bardzo dobrých wspomnien. Kochamy gory, i ja przynaleze do gor. I wszystkim Wam z serca tutaj blogoslawie.

Leave a comment