Będziemy aniołami

Stanisław Barszczak, O pocieszeniu Pani Pokoju
(W ostatnim miesiącu uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli)

Są takie dni w tygodniu, dni których jeszcze nie znamy, kiedy jednak mówimy: dość, żyję chyba sobie sam na złość. Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię, tak naprawdę jednak nie ma mnie. Wciąż jestem obcy. Zupełnie obcy tu, niby wróg. Wciąż jestem obcy. Wciąż bardziej obcy wam i sobie sam. Ktoś znów wczoraj mówił mi: trzeba przecież kochać… by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd, choćby o te dziesięć godzin stąd. Wciąż jestem obcy, zupełnie obcy tu, niby wróg. Wciąż jestem obcy, wciąż bardziej obcy wam i sobie sam. Obcy. Są to mocne słowa Andrzeja Mogielnickiego i Jan Józef Borysewicza. Ale bynajmniej osobiście przekonałem się do świadectwa zupełnie innego, mianowicie że materializm nie pochłonie świata i wewnętrznej idei życia, materializm nie zwycięży ostatecznie, to zapowiedział w encyklice “Laudato si” papież Franciszek. Stąd kieruję ku Wam, kochani Czytelnicy, mój apel o więcej sprawiedliwości dla ludzkości, prośbę w kwestii podniesienia skrywanego duchowego wymiaru naszego człowieczeństwa. To jest ziemski ból ostatni (ang. pain). Jak powiedziałem już to na innych drogach mojego apostolstwa, nigdy noszone przez nas cierpienie nie wynagrodzi za łaski, które otrzymaliśmy od Boga. Tym samym odsłaniajmy naszym braciom chrześcijanom okruchy wielkiego naszego doświadczenia. A jak to czynić? To jest tak, jak z chorym zębem; trzeba go uleczyć, rozszerza się infekcja, zakażenie. Życie Boże jest jak gąbka, nasiąka w nas łaska Pana. I to jest Boża infekcja. Trzeba ją pokazać. Jeśli tej infekcji użyjemy z pożytkiem dla bliźnich, wówczas zaowocuje łaska. A teraz bracie, siostro, podaj mi swoją rękę…zobacz, ile tam ran dla ludzkiego życia. Widać na niej nawet najmniejsze zarysy zranienia, także nowe zmarszczki. Będziemy bardzo szczęśliwi kiedyś, jeśli te ręce współpracowały z łaską Boga… W tych dniach styczniowych 2018 roku po raz wtóry odwiedziłem Fatimę, miasto na zachodnim krańcu Europy, w siostrzanej Portugalii. Co roku sanktuarium maryjne w Fatimie odwiedza ok. 5 mln turystów z całego świata, głównie z Hiszpanii, Włoch i Polski. W roku jubileuszowym objawień fatimskich, chodzi o rok 2017, padł kolejny rekord odwiedzin tego Świętego miejsca. Kiedy ja odwiedzam Fatimę, papież Franciszek nawiedza Chile i Peru, kraje w Ameryce sąsiadujące z jego ojczyzną Argentyną. Przed 37 laty cały świat zadrżał, gdy 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra w Rzymie turecki zamachowiec Ali Agca oddał strzały do Ojca Świętego Jana Pawła II. Po tym wydarzeniu kard. Joseph Ratzinger powiedział: „Fakt, iż macierzyńska dłoń zmieniła bieg śmiercionośnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji”. W rok po zamachu, 13 maja 1982 r., Jan Paweł II w Fatimie, gdzie zawiózł śmiercionośną kulę wyjętą ze swojego ciała, powiedział: „W świetle miłości Matki rozumiemy całe przesłanie Pani Fatimskiej. Największą przeszkodą w drodze człowieka do Boga jest grzech, trwanie w grzechu, a w końcu wyparcie się Boga, świadome wyrzucenie Boga ze świata ludzkiej myśli, oderwanie od Niego całej ziemskiej aktywności człowieka, odrzucenie Boga przez człowieka”. Trzy lata po zamachu, 25 marca 1984 r., Papież Polak spełnił fatimską prośbę, poświęcając Rosję Matce Bożej. W Fatimie, na co dzień mieszka 7 tys. osób, ale duże uroczystości religijne przyciągają setki tysięcy pielgrzymów.
Co jednak przyciąga do Fatimy? 1. Kaplica objawień – Zbudowano ją na prośbę Matki Bożej Różańcowej w miejscu, w którym objawiła się przed stu laty bł. Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz Łucji Dos Santos. Niewielkiego dębu, nad którym dzieci widziały w tym miejscu Jasną Panią, już nie ma. Pierwsi pielgrzymi rozebrali go, gałązka po gałązce. Obecnie, dokładnie w tym miejscu znajduje się kolumna z figurą Matki Bożej Fatimskiej. W jej koronie ozdobionej 313 perłami oraz 2679 szlachetnymi kamieniami w 1989 r. umieszczono kulę, która 13 maja 1981 r. podczas zamachu w Rzymie przeszyła ciało Jana Pawła II. Papież podarował ją sanktuarium fatimskiemu. 2. Bazylika Matki Bożej Różańcowej właściwie znajduje się w dawnej wiosce Cova da Iria. To zbudowana z miejscowego kamienia wapiennego, w stylu neobarokowym świątynia z wysoką na 65 m wieżą. W niszy, nad głównym wejściem do bazyliki umieszczono figurę Matki Bożej Fatimskiej wyrzeźbioną według wskazówek s. Łucji Dos Santos przez amerykańskiego dominikanina Thomasa McGlynn’a. We wnętrzu – 14 ołtarzy bocznych wraz z płaskorzeźbą nad prezbiterium poświęcono 15 tajemnicom różańca. Uwagę przykuwają również kolorowe mozaiki ze stacjami Drogi Krzyżowej. Natomiast witraże przedstawiają historię objawień Matki Bożej oraz wezwania Litanii Loretańskiej. Główny ołtarz przedstawia Ostatnią Wieczerzę, natomiast obraz w prezbiterium – objawienie Matki Bożej, która – niosąc światło i pokój – zstępuje na ziemię, na spotkanie z widzącymi. 3. Miejsca pochówku Dzieci Fatimskich – należą do najchętniej odwiedzanych miejsc w bazylice Matki Bożej Różańcowej. To tam pielgrzymi zwykle kierują swoje pierwsze kroki. W kaplicy po lewej stronie głównego ołtarza spoczywają: bł. Hiacynta (zm. 20 lutego 1920 r.) oraz s. Łucja (zm. 13 lutego 2005 r.; jej ciało przeniesiono do bazyliki fatimskiej 19 lutego 2006 r.). Natomiast w kaplicy po prawej – od 13 marca 1952 r. spoczywają doczesne szczątki bł. Franciszka (zm. 4 kwietnia 1919 r.). Rzeźby przedstawiające Hiacyntę i Franciszka poświęcił w dniu ich beatyfikacji papież Jan Paweł II. 4. Bazylika Trójcy Przenajświętszej znajdująca się naprzeciw bazyliki Matki Bożej Różańcowej to czwarty pod względem wielkości kościół na świecie. Świątynię zbudowano w latach 2004-2007 w odpowiedzi na zapotrzebowanie ogromnego ruchu pielgrzymkowego. Budowę sfinansowano wyłącznie z datków pielgrzymów. Bazylika ma kształt koła o średnicy 125 m, sklepionego bez żadnego punktu podparcia. W jej wnętrzu jest ponad 8 tys. miejsc siedzących. Nad głównym wejściem do bazyliki, na żelaznej siatce, podwieszono figury aniołów, które przypominają objawienia Anioła i zapraszają do wejścia do świątyni oraz uwielbiania Trójcy Przenajświętszej. W prezbiterium zawieszono ponad 7-metrowy krzyż a w ołtarzu z wapiennego kamienia umieszczono fragment marmuru z grobu św. Piotra – na znak ścisłego związku Fatimy i jej orędzia z osobą Ojca Świętego. Warto też zajrzeć do podziemi kościoła, gdzie znajduje się tzw. Galilea Apostołów św. Piotra i św. Pawła oraz Strefa Pojednania. 5. Muzeum Sanktuarium Fatimskiego mieści się w pobliskim domu rekolekcyjnym. Można tam obejrzeć m.in. wystawę pt. „Fatima Światło i Pokój”, która przybliża pielgrzymom istotę orędzia fatimskiego. Najcenniejszym eksponatem jest korona figury Matki Bożej Fatimskiej (jeśli nie jest aktualnie założona na figurze), w której umieszczono kulę, wystrzeloną do papieża Jana Pawła II podczas zamachu. Można też oglądać szaty liturgiczne papieży używane podczas pielgrzymek do Fatimy, liczne wota przekazywane przez pielgrzymów a wśród nich biżuterię, zdjęcia, świece i różne miniatury. 6. Dom-Muzeum w Aljustrel położony w odległości ok. 2 km od sanktuarium to dawny dom Marii Rosy – matki chrzestnej Łucji Dos Santos. Obecnie można tam oglądać podzieloną na cztery działy ekspozycję, ukazującą życie codzienne portugalskiej wsi w czasach objawień. 7. Domy Franciszka i Hiacynty oraz Łucji – znajdują się w Aljustrel w odległości 200 m od siebie (ok. 2 km od sanktuarium fatimskiego). Właśnie tu, we własnych domach, urodzili się Franciszek, Hiacynta i Łucja. W głębi ogrodu przy domu należącym do rodziny Łucji znajduje się studnia zwana Arneiro – miejsce drugiego objawienia Anioła w lecie 1916 r. Tu także Hiacynta miała wizję Ojca Świętego, który płakał i modlił się na kolanach w wielkim domu. W domu Łucji odbyły się pierwsze przesłuchania dzieci po objawieniach. W przydomowym ogrodzie rosną jeszcze drzewa figowe, w których cieniu mali pasterze bawili się i chronili przed nachodzącymi ich ciekawskimi lub pielgrzymami. Obecnie, o tym co się zdarzyło przypominają rzeźby Anioła i pastuszków autorstwa Marii Irene Vilar. 13 maja 1917 roku w niewielkiej Fatimie, w centralnej Portugalii, Maryja po raz pierwszy objawiła się trojgu dzieciom: Hiacyncie, Łucji i Franciszkowi. Dzisiaj – 100 lat później wracamy do tych wydarzeń i słów, które tam padły. Matka Boża w Fatimie powiedziała parę słów małym dzieciaczkom. Ale te słowa zostały wypowiedziane do nas wszystkich i właśnie się wypełniają. To jest żywe słowo, które dokonuje się na naszych oczach. Ja sam zostałem misjonarzem Fatimy, bo dla naszego pokolenia – jeśli dobrze się wsłuchać w nasze czasy i wpatrzeć w znaki, które Niebo nam daje – Bóg daje „dwie nogi”, którymi powinniśmy przejść przez tę ziemię: Miłosierdzie Boże i orędzie Matki Bożej Fatimskiej. To jest wielka potrzeba człowieka na dzisiejsze czasy.cdn.

Leave a comment