Stanisław Barszczak, Znalazłem Jezusa…
(życie papieża Jana Pawła II w obrazach,część 2)
VI
Polska jest moją ojczyzną
Polska była krajem najczęściej odwiedzanym przez Jana Pawła II. W czasie prawie 26-letniego pontyfikatu papież odwiedził ojczyznę osiem razy. Oto kolejne lata, w których Jan Paweł II odwiedzał Polskę:
I pielgrzymka (2–10 czerwca 1979)
Trwała od 2 do 10 czerwca 1979 r. Przebiegała pod hasłem “Gaude Mater Polonia”.
W homilii wygłoszonej w czasie mszy św. przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie papież wezwał rodaków do szczególnej odpowiedzialności za losy kraju i ojczyzny. Wypowiedział wówczas słowa: “Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”. Zostały one odebrane jako wezwanie do przemian ustrojowych i odbudowy wolności w naszym kraju.
II pielgrzymka (16–23 czerwca 1983)
Trwała od 16 do 23 czerwca 1983 r. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Pokój Tobie, Polsko – Ojczyzno moja!”
Podczas pielgrzymki Jan Paweł II dokonał trzech beatyfikacji – w Poznaniu Urszuli Ledóchowskiej, a w Krakowie na Błoniach – Alberta Chmielowskiego i Rafała Kalinowskiego. Na Jasnej Górze złożył zakrwawiony pas, który miał na sobie w dniu zamachu, 13 maja 1981 r.
III pielgrzymka (8–14 czerwca 1987)
Trwała od 8 do 14 czerwca 1987 r. Przebiegała pod hasłem “Do końca ich umiłował”. Jednym z głównych celów pielgrzymki był udział papieża w II Krajowym Kongresie Eucharystycznym. Papież zainaugurował go 8 czerwca Mszą św. i homilią w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie.
Jan Paweł II dokonał też dwóch beatyfikacji. 9 czerwca w Tarnowie beatyfikowana została Karolina Kózkówna, zaś 14 czerwca w Warszawie – bp Michał Kozal. Uroczysta Eucharystia w Warszawie kończyła zarazem II Krajowy Kongres Eucharystyczny.
W Częstochowie, podczas Apelu Jasnogórskiego, prosił Matkę Jasnogórską “o zwycięską nadzieję dla swoich rodaków”. W warszawskim kościele Św. Krzyża podczas spotkania z przedstawicielami środowisk twórczych papież apelował o “wytrwałość”.
IV pielgrzymka (1–9 czerwca, 13–20 sierpnia 1991) Pielgrzymka przebiegała w 2 etapach pod hasłem “Bogu dziękujcie, ducha nie gaście”. Zainaugurował też II Ogólnopolski Synod Plenarny i dokonał beatyfikacji – bp. Józefa Sebastiana Pelczara, matki Bolesławy Lament, o. Rafała Chylińskiego i Anieli Salawy.
Podczas tej pielgrzymki papież nauczał przede wszystkim o Dekalogu. I tak np. w homilii wygłoszonej w Kielcach Ojciec Święty ostro potępił aborcję…
Głównym celem jego wizyty było przewodniczenie obchodom VI Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie.”Młodzież jest nadzieją świata i nadzieją Kościoła”
V pielgrzymka (22 maja 1995)
Była to najkrótsza i nieoficjalna papieska wizyta w Polsce. Trwała zaledwie jeden dzień. Jan Paweł II przyjechał 22 maja 1995 r. z pielgrzymką do miejsca urodzenia Jana Sarkandra, którego kanonizował dzień wcześniej podczas pielgrzymki do Czech. Hasło wizyty w Polsce brzmiało: „Zło dobrem zwyciężaj”.
Ojciec Święty odwiedził wówczas Skoczów, Bielsko-Białą i Żywiec.
VI pielgrzymka (31 maja–10 czerwca 1997)
Przebiegała pod hasłem: “Chrystus wczoraj, dziś i na wieki”. W czasie pielgrzymki Ojciec Święty uczestniczył m.in w europejskich obchodach tysiąclecia śmierci św. Wojciecha i 600-lecia Wydziału Teologicznego UJ. Dokonał też kanonizacji św. Jadwigi królowej.
Podczas pielgrzymki w 1997 r. miały miejsce 2 beatyfikacje, obie dokonane podczas Mszy św. 6 czerwca w Zakopanem – matki Bernardyny Jabłońskiej i matki Marii Karłowskiej.
VII pielgrzymka (5–17 czerwca 1999)
Jej hasło brzmiało: “Bóg jest miłością”.
W Starym Sączu papież kanonizował bł. Kingę, dokonał też 111 beatyfikacji. Podczas Eucharystii na Placu Piłskudskiego w Warszawie beatyfikował Reginę Protmann i Edmunda Bojanowskiego oraz 108 Męczenników II Wojny Światowej. W Toruniu z kolei beatyfikował Stefana Wincentego Frelichowskiego.
Papież przestrzegał wówczas przed nadużywaniem władzy i korupcją, która “jest zagrożeniem dla demokracji”. Po 20 latach powtórzył słowa o “odnowie oblicza ziemi”
VIII pielgrzymka (16–19 sierpnia 2002)
“Bóg bogaty w miłosierdzie” – takie było hasło ostatniej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny. Jan Paweł II odwiedził wówczas: Kraków (16-18 VIII)
Kalwarię Zebrzydowską (19 VIII)
Głównym celem pielgrzymki było poświęcenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie – Łagiewnikach, miejsca, gdzie spoczywają relikwie Apostołki Bożego Miłosierdzia, św.siostry Faustyny Kowalskiej.
Jan Paweł II podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach dokonał też 4 beatyfikacji – abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, ks. Jana Balickiego, o. Jana Beyzyma SJ i s. Sancji Szymkowiak.
Jan Paweł II miał się wyrazić: piekło jest puste (próżne, niem. Die Hölle ist leer)
A święta Faustyna zapisała w Dzienniczku: “Dziś usłyszałam te słowa: Łaski, których ci udzielam, są nie tylko dla ciebie, ale i dla wielkiej liczby dusz… A w sercu twoim jest ustawiczne mieszkanie Moje. Pomimo nędzy, jaką jesteś, łączę się z tobą i odbieram ci nędzę twoją, a daję ci miłosierdzie Moje; w każdej duszy dokonywam dzieła miłosierdzia, a im większy grzesznik, tym ma większe prawa do miłosierdzia Mojego. Nad każdym dziełem rąk Moich jest utwierdzone miłosierdzie Moje. Kto ufa miłosierdziu Mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego Moimi są, a nieprzyjaciele rozbiją się u stóp podnóżka Mojego…Udzielam ci wieczystej miłości, aby czystość twoja była nieskalana, i na dowód, że nie będziesz nigdy doznawać pokus nieczystych – zdjął Jezus pas złoty z siebie i przepasał nim biodra moje…Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie Moje. Niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu…Jak jesteś ze mną zjednoczona w życiu, tak też będziesz zjednoczona w chwili śmierci.”
VII
Annus mirabilis
Rok 1989 fundamentalnie zmienił oblicze kontynentu. “Jesień Ludów” w krajach Europy Środkowej i Wschodniej to upadek komunistycznego systemu w sferze wpływów Związku Radzieckiego. To rozpad porządku jałtańskiego, koniec dwubiegunowej konfrontacji pomiędzy Wschodem a Zachodem. Rozpadł się dotychczasowy porządek świata. Był to koniec „krótkiego” XX wieku, który rozpoczął się dramatycznie od rewolucji październikowej w 1917 roku.
Z końcem lat 80. władze na Kremlu postanowiły zrezygnować z dominacji militarnej w tym regionie, zachowując jednak znaczny wpływ na transformację ustroju tych państw. Ważną zmianą w układzie sił Europie Wschodniej prowadzącą do Jesieni Ludów była rozpoczęta w 1985 r. w ZSRR pieriestrojka.
W kwietniu 1989 roku nastąpiła bezprecedensowa wizyta – szef państwa radzieckiego udał się do Watykanu na spotkanie z papieżem Janem Pawłem II. Komentatorzy odebrali to wydarzenie jednoznacznie – komunistyczny ateizm przegrał swą wojnę z Kościołem.
Podczas trwania pieriestrojki, wobec wciąż trwających w Polsce strajków i niepokojów społecznych, w 1988 r. władze komunistyczne zgodziły się na rozmowy z przedstawicielami (nielegalnej wówczas) opozycji w Polsce. W rezultacie w sierpniu 1989 premierem został Tadeusz Mazowiecki, i powołał rząd. PZPR zresztą wkrótce (styczeń 1990) uległa samorozwiązaniu, gdyż jedyny sens jej działania – totalna kontrola wszystkich aspektów funkcjonowania państwa – przestał istnieć. 29 grudnia uchwalono zmiany w konstytucji przywracające nazwę państwa „Rzeczpospolita Polska”, usuwające zapisy o „socjalizmie” i „sojuszu z ZSRR i innymi państwami socjalistycznymi”.
Latem 1989 roku polskim tropem poszły Węgry – także tam komuniści rozpoczęli negocjacje z opozycją, a już w październiku uchwalona została nowa konstytucja. Najwięcej wydarzyło się w listopadzie – w Czechosłowacji sukces odniosła aksamitna rewolucja, w Bułgarii odsunięto od władzy Todora Żiwkowa, zaś w Niemieckiej Republice Demokratycznej Egon Krenz, następca Ericha Honeckera, zdecydował się otworzyć granicę z RFN.
Jednocześnie coraz mocniej wrzało w „przybałtyckim kotle”, czyli na Litwie, Łotwie i w Estonii – kraje te zawarły sojusz, mający położyć kres dominacji radzieckiej. Także w Jugosławii – choć to już nieco inna historia – coraz głośniej odzywały się ruchy separatystyczne. W grudniu, w dramatycznych okolicznościach, upadł rumuński reżim Nicolae Ceauşescu. Świat przecierał oczy ze zdumienia – sypie się imperium, a radzieckie czołgi nie wkraczają do zrewoltowanych kolonii.
W tym samym roku (9 listopada) upadł mur berliński, zbudowany w 1961 roku, aby zapobiec kontaktów mieszkańców komunistycznego RFN do demokratycznego NRD. Powstał on, by uciśnione społeczeństwo zachodniej części miasta nie znało realiów życia pod innymi rządami, a także by umożliwić blokadę enklawy, jaką stał się Berlin wschodni. Jednak pod naporem manifestacji obywateli RFN, kierownictwo partii komunistycznej podało się do dymisji, a władza zgodziła się na otwarcie granicy w 1989, co uzmysłowiło ludności faktyczny stan rzeczy. Miało to ważne znaczenie dla świadomości ludzkości. Upadek muru berlińskiego, będącego symbolem podziału Europy, stanowił akt obalenia komunizmu, wprowadzenia Europy na drogę demokratyczną.
Tak więc w niektórych krajach takich jak Polska, Niemcy, Czechosłowacja, udało się urzeczywistnić demokratyczne pragnienia społeczeństw. Rok 1989 był naprawdę przełomowy, ponieważ zniszczył „żelazną kurtynę” i powrotem scalił Europę. Państwa naszego regionu wprowadziły rządy demokratyczne, a republiki radzieckie zaczęły radykalizować swoje poglądy i niedługo potem oderwały się od ZSRR, a samo imperium rozpadło się. Rozpoczął się proces integracji Europy, zbliżania państw zachodnich i wschodnich, tworzenia organizacji międzynarodowych. Europa stanęła na progu budowy wielkiego Imperium, Stanów Zjednoczonych Europy.
“Stara Europa potrzebuje nowej ewangelizacji”. (Przemówienie w PE, Strasburg, 1988 r.) “Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”. (Encyklika Centesimus annus, 1991 r.) “Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha”. (Homilia, Gniezno, 1997 r.)
“Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć. Może ona być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego”. (Audiencja dla wiernych z Białorusi, 1998 r.
“Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy”. (Homilia, Łagiewniki, 2002 r.)
VIII
Ostatnie dziewięć lat
Byłem na spotkaniu z papieżem w Skoczowie, szliśmy do niego hen po błocie, opłaciło się. Po świętej celebracji On podszedł do nas, byłem z Księdzem Prałatem Zdzisławem. A mówił tam w Kaplicówce: -”Sumienie jest dla każdego człowieka sprawą o zasadniczym znaczeniu. Jest ono jego wewnętrznym przewodnikiem i jest także sędzią jego czynów”. (Homilia, Skoczów, 1995 r.) Kres wieńczy dzieło. Już przekroczył próg trzeciego tysiąclecia. Jana Pawła II pamiętamy jako człowieka dynamicznego, pełnego wigoru i stale w podróży, ale ostatni etap jego życia naznaczony był dramatem cierpienia. Choroba Parkinsona, rak jelita grubego, komplikacje po zamachu, powodowały utratę góralskiego zdrowia… Papież przygotowywał się na ostatnio odejście. I jakby mówił: Duch twój już Polsko wielki… Ja jednak kocham patriotyzm nadal, bo on uporządkowuje miłość ostatecznie… “Szukacie Jezusa Chrystusa! Jezusa Chrystusa, który jednak wychodzi pierwszy na poszukiwanie was… Człowiekowi współczesnemu grozi duchowa znieczulica, a nawet śmierć sumienia. Śmierć sumienia jest natomiast czymś gorszym od grzechu…Droga do celu to nie połowa przyjemności, to cała przyjemność”.
-”Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!”, zwracał się do nas polski papież.
Proces kulturowego rozumienia kultury tego narodu, jego społeczeństwa – to jest ojczyzna, powiedziałbym tutaj. Ale papież odchodzi. To jego mamy słyszeć:
“Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza i tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć.” (homilia wygłoszona w czasie mszy św. odprawionej pod szczytem Jasnej Góry w Częstochowie, 19 czerwca 1983)
“Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie światem zamkniętym na miłość.”
“Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”. (Homilia, Rzym, 1979 r.)
“Kościół, idąc za Chrystusem, naucza prawdy, która nie zawsze jest zgodna z opinią większości. Słucha on głosu sumienia, a nie siły, i w ten sposób broni ubogich i pogardzanych”. (Adhortacja Familiaris Consortio, 1981 r.)
Krzyż znaczy: miłość nie zna granic…
“Ewangelia (…) to proroctwo o człowieku. Poza Ewangelią człowiek pozostaje dramatycznym pytaniem bez odpowiedzi”. (Książka Pamięć i tożsamość, 2005 r.)
“Nie mam srebra ani złota. Nie mam gotowych odpowiedzi na ważne pytania”. (Homilia, Lyon, 1986 r.)
Zakończenie
Podpisanie abdykacji miało mieć miejsce na Wielkanoc.. Ale już jesteśmy razem z papieżem, na kilka chwil przed śmiercią.
-Jestem radosny, wy też bądźcie! chciałby być z nami papież zawsze.
-Urodziłem Matkę Boża dla nieba ostatecznie, zauważyłby z humorem polski papież. “Totus tuus”, to zawołanie św. Ludwika Grignon de Montfort nosił w herbie nie od parady.
“Uwielbiam cię, drzewo surowe, bo nie znajduję skargi w twoich opadłych liściach.
Uwielbiam cię, drzewo surowe, boś kryło Jego barki w krwawych okiściach.
Uwielbiam cię, blade światło pszennego chleba, w którym wieczność na chwilę zamieszka, podpływając do naszego brzegu tajemną ścieżką.”
Tajemnica Boga nie jest już wielką tajemnicą, jakkolwiek wam ją do końca objawiałem. Bóg stał się bliższy wam jak w żadnej epoce dziejów. Co do was samych. Szukałem was, a teraz wy przyszliście do mnie… Pozwólcie mi iść do domu Ojca…Tylko dziś jest twoje…Czy pamiętacie, byłem w bazylice, gdy nagle wszedł on: -Zobacz, jak wielkie jest kapłaństwo! Nie niszcz go! ąrzekłem do księdza myślącego o odejściu od kapłaństwa prosząc go jako papież na kolanach o spowiedź… -„Potępienie” polega właśnie na ostatecznym oddaleniu się od Boga, które człowiek dobrowolnie wybrał i potwierdził ten wybór ostateczną pieczęcią w chwili śmierci.
Słychać z placu św. Piotra śpiew wiernych. Papież umiera w swoim apartamencie. Jest już drugi dzień miesiąca kwietnia, o godzinie 21.37.
Czytamy testament Jana Pawła II, Rzym, 6 marca 1979: -”Notatki osobiste spalić. Proszę, ażeby nad tymi sprawami czuwał Ks. Stanisław [Dziwisz], któremu dziękuję za tyloletnią wyrozumiałą współpracę i pomoc.”
Tak więc nie przestaję spalać notatki osobiste papieża od chwili jego odejścia z tego świata… I nie przestaję nadal otwierać nowe horyzonty przed dziełem apostolstwa i ewangelizacji… Wreszcie teraz wy nie przestawajcie stawiać wyzwań człowiekowi, szczególnie temu nagle dorosłemu, któremu przypisany został ten dzień.
Rezurekcja, zmartwychwstanie Jezusa, to nie rzeczywistość, ale potencjał. Jako Chrześcijanin błagam Boga teraz za moją miłość. Bo kiedy przyjmujemy sakrament, to przyjmujemy dar Ducha Świętego. Z świętami Wielkiej Nocy jesteśmy wezwani do olbrzymiej nadziei… nawet nam się nie śniło- do jak Wielkiej nadziei (niem. Hoffnung), i do jakiej dynamiki nadziei. Jezus z ciała i krwi w pełni człowiek przez 50 dni po Zmartwychwstaniu przygotowuje nas do przeżycia w pełni jego Zmartwychwstania. (po niemiecku te święta to Oster Fest) Jezus przychodzi do Wieczernika. ileż doświadczeń mają teraz apostołowie z racji Wielkiej Nocy (por. Oster Fest), niezwykłego przechodzenia Jezusa z grobu do chwały nieba. I mówi: “Kochajcie się tak, jak ja Was umiłowałem”. Niech celebrowanie tych Świąt (w Polsce nazywamy je wręcz Zielonymi Świętami) stanie się przeżyciem ostatnim na zawsze, niech staje się świętem Darów Ducha Świętego każdego dnia. Stawajmy się odważnymi świadkami i to największego Daru, bo Daru Ducha Świętego i to na każdy dzień. Trzeba osłaniać jedyną prawdę, prawdę Chrystusowa, wychwalac radość Pana. W tej kwestii obejmujemy modlitwą wszystkich ludzi dobrej woli- również tych, którzy mają klucz miłości- aby miłość Chrystusa zagościła w naszych wspólnotach już na zawsze.
“Jestem radosny, wy też bądźcie!”